Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr hab. P. Czarnek: Tolerowanie zła i nie zwracanie na nie uwagi jest grzechem

Treść

Środowiska LGBT nie tolerują jakiegokolwiek sprzeciwu, więc pod płaszczykiem tolerancji są całkowicie nietolerancyjni, a pod płaszczykiem wolności tę wolność tłumią. […]Warto podkreślić, że tolerowanie zła i nie zwracanie na nie uwagi jest grzechem, a ja grzeszyć w ten sposób nie chce – wskazał dr hab. Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski, w „Rozmowach niedokończonych” w TV Trwam.

 

Obecnie jesteśmy świadkami wojny cywilizacyjnej skierowanej przeciwko cywilizacji łacińskiej, która broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz sprzeciwia się lewackim ideologiom promującym dewiacje.

– To trzeba wprost mówić i o tym mówił ks. infułat Jan Pęzioł na Mszy świętej w Wąwolnicy na odpuście Matki Boskiej Kębelskiej, i mówił tak na kazaniu wprost: „Jesteśmy na froncie, trzeba poznać wroga”. Jak się nie pozna wroga, to ciężko wygrać na froncie wojnę, a to jest po prostu wojna. To, że nie ma przemocy to jest tylko efekt tego, że zmieniono sposób prowadzenia tej wojny. Od Antonio Gramsci’ego przyjęto to, że nie trzeba siłą przeciwstawiać się cywilizacji łacińskiej, cywilizacji życia, tylko można to zrobić poprzez przenikanie do uniwersytetów, szkół, życia kulturalnego i szkolnictwa – podkreślił wojewoda lubelski.

Jeszcze przed tzw. marszem równości w Lublinie w zeszłym roku stwierdziłem, że nie powinniśmy promować zboczeń i dewiacji – oznajmił dr hab. Przemysław Czarnek.

– I z tego powodu, że jestem przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń – nigdy nie odnoszę się do człowieka, bo do każdego człowieka odnoszę się z szacunkiem tak, jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – organizatorzy marszu równości, których nie znałem ani przed tym marszem, ani zanim powiedziałem te słowa, to zostałem przez nich pozwany. Oskarżyli mnie prywatnym aktem oskarżenia w postępowaniu karnym, które toczyło się przez cały ten rok. W I instancji sędzia zamknął tę sprawę po niecałej godzinie, bo stwierdził brak znamion przestępstwa, bo każdy może mieć swoją opinię na temat homoseksualizmu czy marszów równości. Natomiast w II instancji sędzia kazał mi udowadniać, że ja nie obrażałem osób, to cofnął sprawę do I instancji – mówił gość TV Trwam.

My mamy być tolerancyjni wobec wszystkich, natomiast oni każą nam afirmować wszystko – wskazał gość „Rozmów niedokończonych”.

– I nie tolerują jakiegokolwiek sprzeciwu, więc pod płaszczykiem tolerancji są całkowicie nietolerancyjni, a pod płaszczykiem wolności tę wolność tłumią. Warto wskazać, że podobne sytuacje mają miejsce w różnych środowiskach, mamy na przykład niedawną historię profesora Nalaskowskiego i UMK. Tutaj także pod przykrywą tolerancji i wolności słowa próbowano te wartości zniszczyć. Warto podkreślić, że tolerowanie zła i niezwracanie na nie uwagi jest grzechem, a ja grzeszyć w ten sposób nie chce – podsumował polityk.

radiomaryja.pl

Źródło: radiomaryja.pl, 19

Autor: mj